Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że jeśli członek zarządu sprawował swoją funkcję bez mandatu, nie może odpowiadać za długi spółki i oddalił skargę kasacyjną fiskusa, który przeniósł odpowiedzialność za zobowiązania podatkowe spółki na jej jedynego członka zarządu.
W sprawie, którą rozpatrywał NSA, chodziło o podatek VAT za kilka miesięcy, którego nie zapłaciła spółka akcyjna. Członek zarządu odmówił zapłaty podatku, gdyż twierdził, że...